Pomysł na firmę pojawił się w mojej głowie kilka lat temu. Jednak w owym czasie nie miałem zbyt dużego doświadczenia hands-on. Wtedy to udało mi się dostać pierwszą prace w zawodzie w globalnej korporacji świadczącej usługi outsourcingowe dla innych firm w Krakowie oraz całej Unii Europejskiej gdzie szybko udało mi się awansować w hierarchii mojego zespołu.
Następnie wiedziony chęcią ciągłego rozwoju zapadła decyzja o wyjeździe za granice, by zdobyć międzynarodowe doświadczenie. Przeglądając Google Maps myszka zatrzymała się na kraju klonowego liścia, Kanadzie. Udało mi się zdobyć pozwolenie by móc pracować tam legalnie, po przyjeździe nie było łatwo, pozwolenie było czasowe a wiadomo ze niewiele firm decyduje się inwestować w pracownika który nie ma zapewnionego pobytu stałego, jednak i tą przeszkodę udało mi się przeskoczyć. Znalazłem pracodawce, globalną firmę która zajmuje się optyką (okulary, soczewki kontaktowe, optyka do obiektywów fotograficznych) z główna siedzibą w Japonii.
Po powrocie do kraju wróciłem do mojej poprzedniej firmy, jednak już nie jako technik Help Desku (I linia wsparcia). Ale jako Desktop Support (II linia wsparcia) tam rozwijałem się, nabywając doświadczenie w pracy hands on oraz on-side (praca na terenie firmy klienta), tutaj również moja chęć rozwoju wzięła górę i w niecały rok udało mi się awansować o 2 szczebelki w hierarchii na Senior Desktop Support Technician.
I tak oto dotarliśmy do teraźniejszości, i w końcu udało się zrobić ogromny krok do przodu - własna firma